
Współczesna urbanistyka zmaga się z trudnymi wyzwaniami, które dotyczą między innymi kurczącej się przestrzeni wspólnej w miastach. Coraz gęstsza zabudowa, rosnąca liczba samochodów czy źle dopasowana infrastruktura miejska to tylko niektóre bolączki dzisiejszych aglomeracji. Cierpią na tym przede wszystkim mieszkańcy, których jakość życia w mieście spada. Czy istnieje konkretne rozwiązanie tego problemu? A jeśli tak to gdzie go szukać?
Nie tylko parkingi, czyli problem z przestrzenią wspólną
Beata Bilska, jedna z łódzkich radnych, zwraca uwagę na problem paczkomatów stojących w nieodpowiednich miejscach. Automaty z paczkami montowane są często tak, że utrudniają dostęp do terenów zielonych lub szpecą okolicę. Bywa, że paczkomat stoi na pustym placu, którego nie da się już inaczej wykorzystać. Radna zwraca uwagę, że ta część infrastruktury miejskiej powoduje wzmożony ruch samochodów. Pod paczkomat muszą podjechać kurierzy i osoby odbierające przesyłki. Powoduje to hałas i nierzadko zniszczenia trawników czy niedostosowanych do tego traktów dla pieszych.
Zdarza się, że paczkomaty są stawiane bez dbałości o potrzeby i komfort życia mieszkańców. Pojawiają się pod oknami, w bliskim sąsiedztwie placów zabaw lub na drogach do parków czy miejskich skwerów. Wszystko to sprawia, że życie osiedla jest zakłócane przez ruch samochodów, których nie powinno tam być. Można się domyślać, że sytuacja ta nie zawsze wynika ze złej woli. Często jest to skutek braku miejsca w przestrzeni miejskiej i ciasnoty panującej na osiedlach. Problem jest trudny do rozwiązania i wymaga zmian systemowych, które mogą być niełatwe do wprowadzenia.
Cenna przestrzeń wspólna
Przestrzeń wspólna w miastach to nie tylko kwestia estetyki. Ławki, trasy rowerowe czy trakty do spacerów pełnią ważną rolę integracyjną. W czasach wciąż zagęszczającej się zabudowy osiedlowe miejsca wspólne szybko znikają. Przez to dzieci nie mają miejsca na zabawę na świeżym powietrzu, a seniorzy tracą przestrzeń do spotkań z sąsiadami. W praktyce widać, że zmiany zachodzą na tyle szybko, że trudno znaleźć rozwiązania dla tego typu trudności. Szczególnie, że przestrzeń wspólna jest zagrożona również przez rosnącą liczbę samochodów, które trzeba przecież gdzieś parkować.
Kłopoty z brakiem miejsca widać szczególnie w starszych częściach miasta. Nowe osiedla projektowane są obecnie, tak by zadbać o przestrzeń wspólną niezbędną między innymi dla integracji społecznej. Zagęszczająca się zabudowa, która potrzebuje odpowiedniej infrastruktury to wyzwanie przede wszystkim dla architektów i władz miejskich. Przy wprowadzaniu zmian i tworzeniu na przykład nowego parkingu czy stawianiu paczkomatu należy brać pod uwagę potrzeby wszystkich mieszkańców danego osiedla. Dla części z nich bezpieczne i przestronne części wspólne są niezwykle ważne. Co może pomóc w ich ochronie? Na pewno panowanie, które poprzedzone jest konsultacjami społecznymi. Ten ważny etap jest jednak często pomijany.