Określenie „urbanistyka łanowa” używane jest w kontekście powstających na przedmieściach zespołów domów lub niewielkich bloków, które budowane są wzdłuż drogi. W okresie wzmożonego zainteresowania inwestowaniem w nieruchomości oraz wskutek rozrastania się miast i wchłaniania przez nie okolicznych wsi, osiedli łanowych powstaje coraz więcej. Urbaniści i projektanci są jednak wobec nich krytyczni. Dlaczego?
Nazwa „osiedle łanowe” ma swoje podłoże w uwarunkowaniach historycznych, ponieważ osiedla te powstają na działkach, które w przeszłości należały do chłopów, a łan był miarą powierzchni ziemi. W czasach, gdy rodziny były wielodzietne, a ziemia przekazywana była z pokolenia na pokolenie, szerokie pola dzielono na małe poletka, aby każde dziecko mogło dostać swoją część. W rezultacie w wielu miejscowościach znaleźć można wąskie, prostokątne działki rolne zlokalizowane wzdłuż drogi, które przekształcane są obecnie w działki budowlane. Inwestorzy wykorzystują ich atrakcyjne położenie w pobliżu większych miast i stawiają na nich kompleksy domów lub bloków.
Przeciwnicy osiedli łanowych wskazują wiele mankamentów tego rozwiązania. Po pierwsze deformują one przestrzeń i zmieniają krajobraz. Przez to, że są ogrodzone, dotychczasowi mieszkańcy danej okolicy zmuszeni są chodzić naokoło. Po drugie uniemożliwiają poprowadzenie funkcjonalnej siatki ulic, co powoduje, że cały ruch koncentruje się na jednej głównej drodze. Osiedla zwykle budowane są na odludziu, gdzie brakuje podstawowej infrastruktury, nie ma chodników, a to sprawia, że ich mieszkańcy wszędzie muszą poruszać się samochodem. Na drogach dojazdowych do osiedli i przy wyjazdach z miast tworzą się korki. Osoby, które z jakichś względów nie mogą poruszać się własnym środkiem transportu, mają ograniczone możliwości przemieszczania, chociażby w celu zrobienia zakupów. Urbaniści wskazują również, że jest to mało efektywny sposób zabudowy, ponieważ koszty doprowadzenia mediów, drogi, chodnika, oświetlenia do każdego z domów jednorodzinnych są o wiele wyższe niż w przypadku bloków. Kolejną wadą osiedli łanowych jest to, że pomiędzy poszczególnymi działkami nie ma miejsca na stworzenie skweru, czy parku. Miejsca wystarcza tylko na budynek i drogę dojazdową, przez co powstaje przestrzeń publiczna niskiej jakości.
Urbanistyka łanowa prowadzi także do suburbanizacji, czyli tzw. rozlewania się przedmieść, kiedy to ludność, podmioty gospodarcze, formy przestrzenne miasta przenoszą się z centrum do strefy podmiejskiej. Zjawisko to powoduje wiele problemów gospodarczych, infrastrukturalnych, społecznych i środowiskowych. Nad problemami, które wynikają z powstawania osiedli łanowych, coraz częściej próbują się pochylać samorządy i na przykład w miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego wprowadzają drogi przecinające zlokalizowane obok siebie działki.
W materiałach promocyjnych nowo powstające osiedla zlokalizowane na przedmieściach zwykle wyglądają sielankowo, a własny dom jednorodzinny dla wielu jest synonimem wolności. Warto jednak wziąć pod uwagę powyższe aspekty, zanim zdecydujemy się na zakup nieruchomości na osiedlu łanowym.